"Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy przezwyciężyć w sobie niechęci, ile zdołaliśmy przełamać ludzkiej złości i gniewu. Tyle wart jest nasz rok, ile ludziom zdołaliśmy zaoszczędzić smutku, cierpień, przeciwności. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy okazać ludziom serca, bliskości, współczucia, dobroci i pociechy. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy zapłacić dobrem za wyrządzane nam zło.”
- Kardynał Stefan Wyszyński
☘
☘ ☘
SZCZĘŚLIWEGO
☘
NOWEGO
☘
☘
ROKU!!!
☘ ☘
☘
DAJ NAM WSZYSTKIM PO TROCHU
I MNIE W OPIECE SWEJ MIEJ...
WIARY... NADZIEI... MIŁOŚCI...
☘
Lb 6,24-26
Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.
Łk,2,8-20 Dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel,
którym jest Mesjasz, Pan.
A to będzie znakiem dla was:
znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki
i leżące w żłobie.
„Wierzysz, że Bóg zrodził się w Betlejemskim żłobie?
Lecz biada Ci, jeżeli nie zrodził się w tobie”.
- Adam Mickiewicz
🍃
"Ubóstwo, pokora, poniżenie, wzgarda otaczają Słowo, które stało się Ciałem. Jednak my z tej ciemności, w którą Słowo Wcielone zostało spowite, wydobywamy jedną rzecz, słyszymy jeden głos, widzimy jedną wspaniałą prawdę. To wszystko uczyniłeś z miłości i zapraszasz nas nie do czegoś innego, ale tylko do miłości, mówisz nam tylko o miłości, dajesz nam tylko dowody miłości".
św. Ojciec Pio
Naucz mnie kochać, Jezu...
"Słowo w żłobie kwiliło
jako nie umiejące mówić dziecię,
bez którego niema
byłaby cała mowa ludzka"
- św. Augustyn
"Niech Dziecię Jezus
będzie Gwiazdą,
która cię prowadzi
po pustyni obecnego życia",
- św. Ojciec Pio
Przyjdź na świat,
by wyrównać rachunki strat,
Żeby zająć wśród nas
puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się
dzieckiem w nas,
I zapomnieć, że są
puste miejsca przy stole. (...)
Jest taki dzień...
CUD BOŻEGO NARODZENIA
Czym - cud Bożego Narodzenia?- Zmieniony w karpia, barszcz z uszkami A w miejsce wiary - siedem potraw Opłatek pustki między nami
Tu nawet mróz jest wylękniony I śnieg się wzbrania, żeby padać Już tylko gwiazdy nocą płoną Zdradzonym światłem mrok się wkrada
W zwierzętach jeszcze promień ciszy Czy będzie tak do końca świata?- Coraz mniej człowiek widzi, słyszy W serce i myśli zgiełk swój wplata
Nie Bóg - a gwiazdor z siwą brodą Renifer w sanie zaprzęgnięty Złotka i bombki kolorowe I piernik lukrem wniebowzięty
Zawiane drogi do Stajenki Nad którą Betlejemska Gwiazda Z której się rodzi ducha piękno Które Dziecięciem Bóg ukazał
Nie ma już sań, koników rżenia Wiozących ludzi na Pasterkę Człowiek swym własnym stał się cieniem Kiedy odrzuca to, co wielkie
Na naszych oczach plan szatański Do dołu z wapnem miłość strąca Dwoi się, troi Anioł Pański Lecz coraz chłodniej świeci słońce
To, które wstaje z głębi duszy Której wymiarem - nieskończoność A z niej najświętsze słowo prószy Rozjaśniające spraw złożoność
Wszystko poddane bożej pieczy To w niej ostatnia jest nadzieja Która rozcina słowa mieczem To, co nas więzi po kolei
Jan Sabiniarz
DUCHOWA PIĘKNOŚĆ
WIGILIJNEJ NOCY
Jakbym po nitce szedł do kłębka Lub brzegiem rzeki szedł do źródła Tak myśl podąża do Stajenki Gdzie Dziecię w cichym sianku serca Wyciąga swoje małe rączki Żeby przytulić ziemię całą Jaki z nich bije światła pokój! Jaka z nich czystość, jaka białość! Czemu twe oczy zatroskane? Czemu skulone twe ramiona? Kruszą się wokół pustki ściany Nad nami wieczna gwiazd korona Nagle się wszystko staje proste Ustąpił pośpiech, lęk i zamęt Trzeba przekroczyć próg ubóstwa Żeby dom znowu stał się domem! By poczuć w sercu tętno nieba I światło, które w duszy wstaje Nic nie jest w stanie go zagłuszyć Woła, gdy tylko iść przestaję Jan Sabiniarz
Niebiosa, rosę spuście nam z góry; Sprawiedliwego wylejcie, chmury. Roztwórz się ziemio, i z łona twojego, Wydaj nam, wydaj już Zbawcę naszego...
OCZEKIWANIE
Schyłek jesieni, odleciały ptaki
Bezlistne drzewa, mokrej ziemi szarość Na niebie Gwiazda daje pierwsze znaki Już się zaczyna, to, co dziać się miało
W sercu i myślach cisza i skupienie Dusza wychodzi sobie na spotkanie Człowiek nie może rozstać się z swym cieniem W nim się otwiera wielki świat bez granic
Mijają wieki, ważą tysiąclecia Morze cierpliwie skałom stopy liże Coś w nas się zmienia, Stwórca na to czeka Żebyśmy byli mocni jak ze spiżu
Żeby się wokół roznosiła dźwięczność Słów krystalicznych i wołanie dzwonów Jakże cudownie w krąg się krzewi piękno W drzew majestacie i cichości domów
Wnet sypnie śniegiem, przyjdzie zima biała Włosem anielskim zaskrzą się gałęzie To nic, że rzeka lodem będzie stała Niebieskie światło nad nią świecić będzie
Stajenka z desek oraz ziarno krzyża - W nich się zawiera to, co jest człowiecze Choć stąpa wolno, lecz jest coraz bliżej Niebo i Ziemię Bóg ma w swojej pieczy
Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność:
Pan jest blisko!
Gaudete!
DLACZEGO JEST BOŻE NARODZENIE?
Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia? Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie? Dlaczego śpiewamy kolędy? Dlatego, żeby się uczyć miłości do Pana Jezusa. Dlatego, żeby podawać sobie ręce. Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie. Dlatego, żeby sobie przebaczać.
ks. Jan Twardowski
A może by tak zatrzymać... zakończyć ... te nasze mniejsze i większe "wojenki"...