poniedziałek, 1 czerwca 2020

☞ NADZIEJA...



"Kiedy wy­daje się,
że wszys­tko się skończyło,
wte­dy do­piero
wszys­tko się zaczy­na."

- ks. Jan Twardowski







TRYPTYK RZYMSKI


 IV.  Nadzieja, która sięga poza kres -  
                                 
Jan Paweł II     



  

1. 

Nadzieja dźwiga się w porę ze wszystkich miejsc,
jakie poddane są śmierci
 –
nadzieja jest jej przeciwwagą,
w niej świat, który umiera, na nowo odsłania swe życie.
Ulicami przechodnie w krótkich bluzach, z włosami, które spadają na kark, 
przecinają ostrzem swoich kroków 
przestrzeń wielkiej tajemnicy,
jaka rozciąga się w każdym z nich między śmiercią
 własną i nadzieją:
przestrzeń biegnącą w górę jak głaz słonecznej plamy
odwalony od drzwi grobowych.

2.

W przestrzeni tej, w najpełniejszym świata wymiarze, 
JESTEŚ
i wtedy ja mam sens i moje w grób opadanie
i przechodzenie w śmierć
 – a rozpad, który mnie czyni prochem niepowtarzalnych atomów,
jest cząstką Twojej Paschy

3.

Wędruję więc po wąskim tej ziemi trotuarze, 
środkiem biegną pojazdy, odrywają się kosmiczne rakiety... 
w tym wszystkim jest ruch odśrodkowy
(człowiek... fragment świata uruchomiony inaczej...) 
ruch ten nie dociera do jądra nieśmiertelności, 
nie wyzwala od śmierci
 – 
(człowiek... fragment świata inaczej uruchomiony...) 
wędruję więc po wąskim tej ziemi trotuarze, 
nie odwracając uwagi od Twego Oblicza, 
którego nie odsłania mi świat. 






4. 

Śmierć
 jest jednak doświadczeniem kresu 
i ma w sobie coś z unicestwienia – 
nadzieją odrywam moje „ja”, muszę oderwać,
aby stanąć nad unicestwieniem...
a wtedy zewsząd wołają i nadal wołać będą:
„szalejesz, Pawle, szalejesz!” 
– oto zmagam się z sobą samym
i zmagam się z tylu ludźmi o mą nadzieję – 
mej nadziei nie potwierdza we mnie
żadne złoże własnej tylko pamięci,
nadziei w zwierciadle mijania nie odtwarza nic, 
tylko Twoje Przejście paschalne
zespolone z zapisem najgłębszym mego bytu.

5.

I tak jestem wpisany w Ciebie nadzieją,
poza Tobą istnieć nie mogę –
jeśli własne me „ja” stawiam ponad śmiercią
i wydzieram z gruntu zniszczenia,
to dlatego,
że wpisane jest w Ciebie
jak w Ciało,
które swoją wypełnia moc nad każdym ludzkim ciałem,
by zbudować na nowo me „ja” podjęte na gruncie mej śmierci
konturem tak bardzo odmiennym a przecież najwierniejszym,
w którym ciało mej duszy i dusza ciała zespala się na nowo,
by swój byt – dotąd oparty o ziemię – ostatecznie oprzeć o Słowo
i zapomnieć wszelkiego bólu jak serce uderzone nagłym Wichrem,
którego nie udźwignie żaden na ziemi człowiek 
– a lasy pękają w koronach lub nisko u korzeni.
Ten Wicher pchnięty Twą dłonią staje się oto Milczeniem.







6.

Atomy dawnego człowieka wiążą prastarą glebę
świata, którego dotykam moją śmiercią
i ostatecznie przeszczepiam w siebie,
by stały się wszystkie Twą Paschą

 – czyli PRZEJŚCIEM










"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności,
jakie panują w naszych sercach". 


- św. Jan Paweł II









NADZIEJA

Świat się nie wymknął Stwórcy z rąk
Który cierpliwie ludzi znosi
Chociaż na trwogę bije dzwon
Lecz ku dobremu wciąż się wznosi?-

Tak wiele trzeba mgnień pokoleń
Rozpaczy, bólu, krwi i łez
Wciąż niewiadoma świata kolej
Którego losu trzeba strzec

Dobro, z natury, się wymyka
Na jego miejsce wkracza zło
I jeśli na nie wzrok przymykać -
Gotowe życie zetrzeć w proch

Lecz ponad wszystko jest nadzieja
Ta, która sprawia rozrost drzewa
Ona wytycza nasze dzieje
Łagodzi ciszą w chwili gniewu

Czasem załamie się pod krzyżem
Ale podnosi się z upadku
Który ku sobie ludzi zbliża
Zapala w nich swe jasne światło

Nie dać się zepchnąć z drogi wiary
Ni się zaplątać w obojętność
By nie dławiły nas koszmary
A wiodło nas miłości piękno

Ocalić wskroś prostotę dziecka
Jego naiwność i wrażliwość
Oczami serca się uśmiechać
Z ptakami wiązać swą zażyłość

A kiedy trzeba - stać się drzewem
Wrośniętym w skłon rodzinnej ziemi
Domu z ogródkiem strzec i śpiewać
I porą wiosny radość krzewić

Czas, który żyje, wciąż się zmienia
Z upadku wynieść chwile wzniosłe
Nas i świat wokół nas przemienia
Ocalić tylko ster i wiosła

Jan Sabiniarz





NADZIEJA

Nadziejo co odchodzisz ostatnia
Najwierniejsza, która nie zdradzasz
Nawet wtedy, kiedy znikają 
Twoje siostry – miłość i wiara

Bądź nam w dłoniach jasną pochodnią
Żagwią choćby tlącą się szczapą
Pośród mroku światłem poprowadź
Tych co ciebie wiecznie szukają

Ogrzej sobą domowe ogniska
Kiedy chłód je zamienia w sople
Nocą głowy zmęczone przytul
Świtem obudź za dnia pozostań

Tyś jest matką i siostrą najdroższą
Przyjaciółką wśród ludzi wielu
Zgasłych marzeń iskierką ognia
Aniołem stróżem mego cienia

Nie opuszczaj nigdy w potrzebie
Choćbyś ze mną sama została
Póki jesteś bądź mi nadzieją
Że powrócą – miłość i wiara


Mirosław Welz
 






Moje oczy są nadal zielone
W moim oknie wciąż kwitnie nadzieja
I pełne światła są moje dłonie
Jeszcze wierzę w drugiego człowieka...



Moje oczy są nadal zielone W moim oknie wciąż kwitnie nadzieja I pełne światła są moje dłonie Jeszcze wierzę w drugiego człowieka

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,anita_lipnicka,moje_oczy_sa_zielone.html


Moje oczy są nadal zielone W moim oknie wciąż kwitnie nadzieja I pełne światła są moje dłonie Jeszcze wierzę w drugiego człowieka

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,anita_lipnicka,moje_oczy_sa_zielone.html

Nadzieja to plan
On ziści się nam
Przydarzy się na pewno się zdarzy
Więc uwierz za dwóch
Ty i twój duch
Z nadzieją wam będzie do twarzy...



uwierzmy...

grajmy...



żyjmy...



Miejcie nadzieję! 
Nie tę lichą, marną
Co rdzeń spróchniały 
w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, 
która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń 
w duszy bohatera.
 
 



Świerki jak akty strzeliste
Tłumnie obległy jezioro
Dziwiąc się wodom, że czyste
że srebrne ryby w nich biorą,
że ciszę skrzydlatym śpiewem
Usypia złocista fala.
Gdzie takie miejsce jest - nie wiem,
Lecz wiem, że trzeba je znaleźć.
Więc kiedy walec postępu,
Triumfalnie pędzi przez zieleń,
Kiedy przybywa zastępów,
Ludzi myślących portfelem,
Gdy komputery już liczą,
Rentowność wszelkiej idei,
Czucie i wiara niech krzyczą
O świat w kolorze nadziei.
Świat w kolorze nadziei!
Ułóżmy serca na trawie.
Niechaj odpoczną po biegu,
W zielono sklepionej nawie,
Gdzie pięknem, każdy tchnie szczegół.
Pozwólmy zmilknąć rozmowom
A myślom bujać po niebie
Czując, że lepiej nam z sobą,
że jest nam bliżej do siebie







Nadzieja umiera ostatnia...
 
PS
Ta, oparta na Bogu jest nieśmiertelna... 
 
 




"Nadzieja jest rośliną 
trudną do wyplenienia.
Można nie wiem ile
odrąbać gałęzi i zniszczyć,
a zawsze będzie wypuszczać nowe pędy".


- Isadora Duncan
 





"Tam, gdzie jest nadzieja,
tam jest życie.
Takie myślenie dodaje nam odwagi 
i sprawia, że znów stajemy się silni."

- Anne Frank





                     taki czas, nadziei czas...









                  "biec w nadzieję...
        
        




"Miłość była bardzo kobieca,
wiara bardzo męska,
nadzieja jest wciąż dziecięca.
Dopiero dzięki niej rozpoczyna się
spełniać w chrześcijaństwie polecenie:
"Stańcie się jak dzieci".

-  Franz Rosenzweig
 
 





"Kiedy wszystko już się wali,
zawsze jest jakaś szczelina,
przez którą szczęście
wśliźnie się jeszcze raz"

-  Edith Piaf 
 
 


 


Obecność nadziei każdego dnia sprawia,
że uchronimy się od rozpaczy,
z przekonaniem, iż nie ma sytuacji przegranych,
uczuć niepotrzebnych.
Nadzieja prowadzi do wiary,
a wiara porządkuje wszystkie pozorne przeciwności.

ks. Jan Twardowski
 







 "Nadzieja to
nie optymizm,
to odwaga i wytrwałość"
 


-  Jan Andrzej Kłoczowski OP
 

 






Na szarość naszych nocy
na naszą bezimienność
na szarość i nijakość 
jutrzejszych naszych marzeń 
na twarzy przezroczystość 
na twarze bez wyrazu 
na nasze oddalenie 
na naszą nieobecność 
i rozmów obojętność 
listek iskierkę cieni 
jak kotwicę
wbij w nasze serce...







 
"Mieć nadzieję. W nocy – że doczekasz dnia.
W ciemności – że przyjdzie światło.
We mgle – że słońce się przedrze.
W zimie – że przyjdzie ciepło.
Mieć nadzieję.
Bo bez nadziei żyć się nie da.
Bo beznadziejnie żyć się nie da.
Bo beznadziejne życie jest żadnym życiem.
Bo gdy nie będziesz miał nadziei, przestaniesz żyć".

- ks. Mieczysław Maliński







"Nie płacz w liście nie pisz, że los Ciebie kopnął 
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia 
Kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno"...

- ks. Jan Twardowski 






"Bo nawet kiedy nadzieje są
niczym nieusprawiedliwione,
a zwątpienie i rozpacz
więcej niż uzasadnione,
człowiek żyje nie słuszną rozpaczą,
tylko swą niedorzeczną nadzieją".

- Maria Dąbrowska





"Nadzieja uczy
czekać pomalutku".

-  ks. Jan Twardowski





 





"Nadzieja to żyć zmierzając
na spotkanie z Panem.
To jak rzucić kotwicę na drugi brzeg
i przywiązać się do liny".

-  Papież Franciszek






- ks. Twardowski

 
 



"Nadzieja jest zawsze większa od nas, zawsze nas przerasta.
Wtedy, kiedy załamują się nasze ludzkie plany, kiedy czujemy się przegrani, wtedy ma dojrzewać w nas nadprzyrodzona cnota nadziei - mamy zacząć pokładać nadzieję w samym Bogu, w Nim szukać sensu naszego cierpienia, niepowodzenia, rozstania.
Wiata i nadzieja są cnotami bliźniaczymi. Nadzieja nie jest «matką głupich», ale wtajemniczeniem mądrych.
Wiara podaje ręce nadziei, nadzieja podaje ręce wierze. Kiedy łamią się ludzkie plany, pamiętajmy, że właśnie w wtedy ma w nas dojrzewać wiara, nadprzyrodzona siostra nadziei."

- ks. Jan Twardowski




🍃
 


"Nadzieja zawsze musi być
na miarę próby
Im większa próba,
tym mocniejsza nadzieja".

- ks. Józef Tischner







"Jeśli nie powiesz: 
«Pokładam nadzieję w Jezusie, 
w Jezusie Chrystusie, 
żywej Osobie, 
która przychodzi teraz w Eucharystii, 
która jest obecna w swoim Słowie», 
to nie jest to nadzieja. 
To dobry nastrój, optymizm".

- Papież Franciszek


🍃


"Nadzieja to mały ptak,
         który śpiewa gdzieś w nas
         i którego nie można uciszyć (…)"
                 
  -  Alex Kava






"Wystarczy promyk nadziei,
aby otworzyło się niebo".

- przysłowie arabskie







Nadzieja
Ten niegasnący blask
To niebo
Co zamieszkało w nas...







"Nawet najmniejsza kałuża odbija niebo"


- przysłowie litewskie






"Jesteś za słaby, aby zlikwidować ciemność,
ale możesz zapalić płomyk nadziei
w sercach tych, których kochasz"


-  Paweł Kozacki 


🍃


"I choćby pogasły wszystkie światła...,
nie pozwól zasnąć nadziei...,
bo gdzieś na dnie tej ciemności
jest płomień..,
którego nie zgasi żaden wiatr…
Otwieraj oczy szeroko..,
zaglądaj głębiej niż sięga cień..,
otwieraj uszy na szepty..,
których nie słyszy mrok..."






"Nadzieja przychodzi do człowieka
wraz z drugim człowiekiem."
                           
  - Dante Alighieri


 
 

Łk,1,26-38
 

„Dla Boga nie ma nic niemożliwego”





Ps 40,5 (BT)

„Szczęśliwy mąż,
który złożył swą nadzieję w Panu.”

  
🍃


 PSALM 71,5

Ty bowiem, mój Boże, jesteś moją nadzieją,
Panie, ufności moja od moich lat młodych!











 
"Możemy godzić się z licznymi rozczarowaniami, 
lecz nigdy nie wolno utracić nam nadziei". 
 
- Martin Luther King, Jr. 
 
 


10 komentarzy:

  1. Tak , Moniczko,
    "Nadzieja jest przeciwwagą śmierci"...Jan Paweł II
    I tylko nadzieja pozwala człowiekowi w miarę normalnie funkcjonować.
    A zatem , nadziejo ,bądź zawsze z nami, nawet wbrew
    wszelkiej nadziei.
    Z nadzieją na spokojny sen serdecznie pozdrawiam,Moniśko Droga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Basieńko, mówią, że umiera ostatnia, ale w połączeniu z wiarą i miłością - nigdy!
    Pięknych snów. Dobranoc, Kochana...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadziei szukaj sercem .
    "Nawet w chwilach zniechęcenia pokładaj nadzieję w Bogu!"

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty nie musisz się starać , Ty o tym dobrze wiesz,
    Ty uczysz tego!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, Basieńko, ale też się uczę,
      bo wiedzieć, to nie wszystko... :)

      Usuń
  5. Przychodzę tutaj
    jak do kapliczki ukrytej
    wśród starych drzew
    u dróg rozstajnych, Moniko.
    Jak do kościółka,
    w którym uśmiecha się Bóg
    i cisza śpiewa.To Ty
    odkryłaś przede mną
    fundamentalne słowa:
    "Kiedy Bóg jest na pierwszym miejscu,
    wtedy wszystko jest na swoim miejscu"...
    Jakże potwierdzają się Te Słowa w rzeczywistości...
    Wystarczy zajrzeć do własnego wnętrza
    i rozejrzeć się wokół siebie.
    Niech nie upada w nas nadzieja
    i dusza nie gaśnie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Janie za odwiedziny i wszystkie ciepłe i dobre Słowa , które tak, jak Twoja Poezja wlewają w duszę i serce nadzieję i promieniują mądrością i pięknem.... :)


      Usuń
    2. Moniko, trzeba być nieczułym i ślepym
      żeby nie dostrzegać światła, które płynie z
      Twoich Słów.
      Twoich, bo oswojonych przez Ciebie,
      przez co stają się Twoimi Słowami... :)

      Usuń
    3. Bardzo dziękuję, Janie...
      Słowa te są jak ziarna,
      które wzrastają myślą i czuciem
      w umyśle i sercu.
      Kwitną i mam nadzieję zaowocują czynami w życiu... :)

      Usuń