czwartek, 20 czerwca 2019

☞ 🎼ale jestem...






🍃

                             
Oczy otwieram: staje się świat.
Nade mną niebo, przede mną sad.
Jabłek zielonych zapach i smak...
I wszystko proste tak.
Trzeba żyć naprawdę,
Żeby oszukać czas.
Trzeba żyć najpiękniej, żyje się tylko raz.
Trzeba żyć w zachwycie:
Marzyć kochać i śnić.
Trzeba czas oszukać,
Żeby naprawdę żyć.
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf
Kroplą deszczu,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!
Jestem iskrą i wiatru powiewem.
Smugą światła co biegnie do gwiazd,
Jestem chwilą, która prześcignąć chce czas
...ale jestem!
Ucha nadstawiam: słucham jak gra,
Muzyka we mnie, w muzyce -ja!
Nim wielka cisza pochłonie mnie,
Pragnę wyśpiewać, wyśpiewać, że:
Trzeba żyć naprawdę,
Żeby oszukać pędzący czas.
Pięknie żyć w zachwycie
Życie zdarza się raz.
Jestem…







🍃
                     
 Jasne okno dnia
Świat otwiera znów
Wyjdźmy z mrocznych bram
Niedośnionych snów
Życie toczy się
Skrzypi ziemska oś
Wolno płynie czas
Bo ma czasu dość
Każdy oddech mój
Serca skurcz i rytm
To codzienny psalm
Niemilknący hymn
Słońce wzeszło znów
Bo ma jasny plan
Jeszcze jeden dzień
Darowano nam!







OBRAZ

Kapelusz w oknie, niezapominajki
Wciąż przed oczami mam ten widok
I kwiat paproci - jakby z bajki
Lśni w serca borze, nie przemija

Gdziekolwiek będą biegły myśli ścieżki
W zwierciadła jezior światłem ranka tkane
W zielone wzgórza, w dali - bór niebieski
Mym domem - piękno i błękitu ściany

Strumyk i mostek oraz gaj dębowy
Spokoju nocy, gwiezdnej ciszy strzegą
Promieniem słońca wstaje dzień od nowa
Słowo za słowem nie ustaje w biegu

Nad strzechą lipa, gwarzą miodne pszczoły
I stół dębowy, na nim obrus lniany
Za dnia kukułka, nocą słowik woła
W pamięci drewna - dotyk rąk kochanych

I bzy przy płocie - białe i różowe
I głaz omszony, który skądś tu przybył
Skowronek polny - jego śpiew nad głową
Wyznaje nutką każdą światu miłość

Obraz ten nie jest tak nierzeczywisty
Jakby się mogło zdawać w pierwszej chwili
W nim - kryształ serca oraz źródła czystość
Ku snom mnie wiedzie skrzydłem swym motylim

10 maja 2020 Jan Sabiniarz








🍃
  


Tak łatwo z rąk wymyka się.
Ucieka wciąż, znika we mgle.
A ty je chcesz na własność mieć.
Chcesz zamknąć na klucz.

Przed światem schować.
Skryć jak skarb, swój prywatny skarb.
Niemożliwe.

Bo szczęście to przelotny gość.
Szczęście to piórko na dłoni,
co zjawia się, gdy samo chce
i gdy się za nim nie goni.

Tym więcej chcesz

im więcej masz.
Wymyślasz proch,

chcesz sięgnąć gwiazd.
Lecz to nie to, nie to, nie tak.
I ciągle czegoś nam brak do szczęścia,
wciąż nam brak,

tak zachłannie brak.
Otwórz oczy.

Szczęście to ta chwila co trwa,
niepewna swojej urody.
To zieleń drzew, to dzieci śmiech.
Słońca zachody i wschody.

*****

Więc nie patrz w dal,
bo szczęście jest tuż obok nas.
W zwyczajnym dniu,

w zapachu domu,
wśród chmur, w ciszy traw.
Jest blisko nas, blisko tak,

blisko tak!

Bo szczęście to przelotny gość,
przebłysk słonecznej pogody.
I dużo wie, kto pojął,

że szczęście to garść pełna wody.

Szczęście to ta chwila co trwa,
szczęście to piórko na dłoni,
co zjawia się, gdy samo chce
i gdy się za nim nie goni...







15 komentarzy:

  1. Moniś , jak cudownie ,że JESTEŚ !!!!
    Zawsze będę dziękować Stwórcy , że mogłam Ciebie poznać , pogadać z Tobą , pośmiać się i popłakać.Tyle się od Ciebie nauczyłam...
    "Jesteś Trzciną myślącą wśród traw"
    Dziękuję za wszystko...💚💙💛💘❤💖💓💜💟💙

    OdpowiedzUsuń
  2. A kapelusz ekstra!!!😂😁😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiulek, a ja się cieszę, że Jesteś TY...
      i z tego Jaka Jesteś...
      Kapelusz z głowy... ;)
      Dziękuję za Wszystko...💚💙💛💘❤💖💓💜💟💙
      PS
      Dzisiaj zaczyna się kalendarzowo, a jutro astronomicznie...
      Pięknego lata, Basieńko... :)*

      Usuń
  3. Monisiu ,
    "Jestem bo Jesteś
    na tym stoi wiara...Chcę
    bo gdy sensu już nie ma to sens się zaczyna
    jestem bo JESTEŚ"ks.Jan Twardowski
    Jesteśmy, bo żyjemy ,a żyjemy - by w przyszłości BYĆ?
    Będziemy? Chcę wierzyć , że tak!
    Pięknego weekendu ,Monisiu!🚣🏊💇💃💜💙🔆🔅🔆🛀❣❣❣

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... trochę się w tym pogubiłam, ale obiecuję, że po weekendzie się "ogarnę"...;)
    Dziękuję i Tobie dobrego i pięknego wypoczynku życzę, Basiu...🌞😘...

    OdpowiedzUsuń
  5. Moniko, przez uchylone okno powiew lata...
    Okno uchylone w ogród - ileż w nim symboli.
    Na pewno pamiętasz obraz Leona Wyczółkowskiego
    przedstawiający okno otwarte w ogród, powiewającą firankę
    książkę na parapecie.
    Ileż w tym treści, zamyślenia, tęsknoty, oczekiwania, spełnienia...
    Już lato, Moniko...
    I Twoje z Basią rozmowy -
    Mądre, wzruszające, prawdziwe...
    Wystarczy przymknąć oczy
    aby poczuć zapach ogrodu
    ciepły powiew lata, smak truskawek, czereśni...
    A wkrótce jagody leśne...
    Nocami - pierwsze świetliki rozjaśniające
    skwarne myśli lata.
    To wszystko dzieje się.
    Jesteśmy tego wdzięcznymi uczestnikami.
    Uczestniczymy w misterium świata...
    Przychodzę tutaj jak pod cień zbawczego drzewa...
    Wkrótce lipa zapachnie.
    Zagrają gęśliki serca.
    Kocham lato.
    Ale, wraz z nadejściem lata
    pierwsze uczucie smutku przemijania...
    Wiosna oddaliła się
    ale jeszcze trawa bukietami niezapominajek
    opiewających blask leśnego strumyka...
    Pomimo gorączki pracy, codziennego zabiegania
    ten cudowny świat
    widzialny i odczuwalny
    obok i w nas się toczy.
    Pochylamy się nad nim z miłością
    i wdzięcznością za jego dar
    za cud życia
    ogarniany sercem, myślą, duszą
    wszystkimi zmysłami
    które są dróżkami prowadzącymi do jego
    boskiego piękna.
    Jakże czytelne jest wśród nich
    Jego tchnienie i przesłanie
    dla nas radujących się życiem...
    Rozpisałem się, Moniko...
    W ten niedzielny, letni poranek.
    Dziękuję Tobie z całego serca
    i życzę wspaniałej, pogodnej niedzieli... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, miało być: "trwa bukietami niezapominajek"... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janie, dziękuję za Twoje u mnie tak serdeczne odwiedziny. Twój "apetyt na życie" jest zaraźliwe. Potrafisz odbierać jego uroki wszystkimi zmysłami, a do tego, w tak piękny sposób to opisywać. To ulotne piękno pór roku zatrzymujesz w swojej Poezji... Dziękuję za To i życzę Tobie, Janie cudownego lata... :)
      PS
      U mnie już niezapominajki gdzieś się zapodziały, ale róże cudnie je zastąpiły... ;)

      Usuń
    2. Moniko, niezapominajki zostały... na zawsze... :)

      Usuń
  7. Moniko , chyba za dużo narozrabiałam , za karę pomilczę trochę...
    Nie martw się , może jakoś przeżyję...:-****)))😉

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj o poranku, Moniko.
    Za oknem ciemne chmury - chwila oddechu
    od letniego skwaru.
    Przyszedłem tu, by zaznać ciszy i spokoju.
    Gdzieś, tam się dzieją rozmaite rzeczy...
    Tutaj, u Ciebie, w każdym zamyśleniu wyczuwa się tchnienie Wiekuistego...
    Dziękuję Tobie za tą ciszę, Moniko.
    Za dobro, które rozsiewasz Swoim Słowem...
    Za to, że jesteś Opoką i Promieniem.
    Za Twoje poruszające rozmowy z Basią...
    Jakie to szczęście być blisko nich,
    przez co i mnie czasem coś skapnie.
    Szaro-granatowe niebo
    orzeźwiające.
    Niech Tobie przyniesie dobry dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janie, jakże mi miło, że zawinąłeś do mojej cybernetycznej cichej przystani... Choć u mnie nic szczególnego się nie dzieje... no może coś niecoś "podskórnie" ;), to bardzo się cieszę, że Oboje z Basią tutaj jeszcze zaglądacie...:)
      Dziękuję za te wszystkie miłe i ciepłe słowa i za odwiedziny. Zawsze serdecznie zapraszam, dopóki google tego mojego niezapominajkowego zakątka znowu gdzieś nie "przeflancuje"... :) U Ciebie pięknie się dzieje, Janie. Media społecznościowe, to idealna platforma do dzielenia się swoją twórczością, wymiany opinii itp. Życzę Tobie na tym polu wiele satysfakcji i inspiracji, bo odbiór jest fantastyczny, co mnie wcale nie dziwi :)Orzeźwienia po upałach i przed kolejnymi skwarami życzę Tobie, Janie i dziękuję jeszcze raz za Wszystko.
      PS
      Nieco chłodnego wiaterku od morza...

      https://youtu.be/pF7ygncKUxg

      Usuń
    2. Moniko, u Ciebie - "dzieje się" delikatnie, wrażliwie, pięknie...
      Leciutka bryza, orzeźwiająca...Wystarczy skupić się, ciszę w sobie odnaleźć, aby przekonać się, jak dużo u Ciebie dzieje się.
      U Ciebie to - Ostoja ciszy, łagodności, pogodnego, mądrego skupienia.
      Promienie Twojej Osobowości tak haromnijnie łączą się z tymi niewidzialnym promieniami światła, które w nas świeci od wewnątrz i z zewnątrz.
      To piękne... :) Pozdrawiam Ciebie serdecznie... :)

      Usuń
  9. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń